Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pianroo z podmiejskiej wsi Tyniec Mały. Mam przejechane 84319.06 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pianroo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2020

Dystans całkowity:255.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:10:25
Średnia prędkość:24.53 km/h
Suma podjazdów:575 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:51.10 km i 2h 05m
Więcej statystyk
  • DST 32.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 21.33km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(7) Do Ag (4th Night Ride)

Wtorek, 25 lutego 2020 · dodano: 26.02.2020 | Komentarze 0

Czas: 08:05 - 08:50/ 17:20 - 18:20 // Temp: 9.0 - 10.0 st // Wiatr: 15.0 (SW/WSW)  
Trasa: rano p. Oporów i Grabiszyńską/ powrót po śladzie + Domasław
> Przy powrocie w Domasławiu łapię pociąg towarowy z Sobótki - ślimaczył się niemiłosiernie, choć trzeba przyznać, że skład był długi
Kategoria city, evening


  • DST 48.50km
  • Czas 02:00
  • VAVG 24.25km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(6) Do Ag (Kobierzyce)

Czwartek, 20 lutego 2020 · dodano: 21.02.2020 | Komentarze 0

Czas: 07:55 - 08:50/ 15:30 - 17:00 // Temp: 4.0/ 8.0 st // Wiatr: 15.0 (W)/ (SSW) 
Trasa: rano p. Domasław; Jutrzenki i Grabiszyńską/ powrót po śladzie - przy Ślęzie do Dożynkowej; do Kobierzyc (ZobAns) - Królikowice - Żerniki - Tyniec 
Kategoria city, okolica


  • DST 41.50km
  • Czas 01:35
  • VAVG 26.21km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt Focus Cayo Al 105 2017
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ręków

Sobota, 15 lutego 2020 · dodano: 17.02.2020 | Komentarze 0

Czas: 15:35 - 17:15/ Temp: 8.0 - 7.0/ Wiatr: 13.0 - 20.0 (S)  
Trasa: Tyniec - ZobAns - Żerniki - Krzyżowice - Bąki - Królikowice - Wierzbice - Cieszyce (K8) - Solna - Ręków - powrót po śladzie 
Kategoria fast ride, okolica


  • DST 73.50km
  • Czas 03:00
  • VAVG 24.50km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 420m
  • Sprzęt Focus Cayo Al 105 2017
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prudnik

Sobota, 8 lutego 2020 · dodano: 13.02.2020 | Komentarze 0

Czas: 13:30 - 17:15/ Temp: 6.0 - 3.0/ Wiatr: < 10.0 - 15.0 (SSW)  

  • DST 60.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 25.71km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt Focus Cayo Al 105 2017
  • Aktywność Jazda na rowerze

Damianowicka Górka II +

Sobota, 1 lutego 2020 · dodano: 03.02.2020 | Komentarze 0

Czas: 09:45 - 12:30/ Temp: 13.0 - 15.0 / Wiatr: > 20.0 (SW)
Nie wiem od czego zacząć bo...ten rok, jak i kolejny jego miesiąc wywracają do góry nogami cały dotychczasowy porządek - i wyprzedzając fakty, nie wiem co było dzisiaj bardziej niesamowite: 15.0 st na początku lutego czy przekroczenie granicy 500 km na tym etapie sezonu? A zatem po kolei. Po zeszłotygodniowej "100-ce" nie nastawiałem się na jakieś większe kręcenie w nadchodzący weekend, zakładając przy tym prognozowaną niekorzystną zmianę pogody. Miał nadejść okres niżów, a więc mocniejszy wiatr, duże zachmurzenie i opady. Pogoda w tygodniu mniej więcej tak właśnie wyglądała, a prognoza na weekend nie dawała większych szans na poprawę. W PT sytuacja zaczęła się jednak nieco klarować i już było widać, że w SB deszcz raczej nie będzie groził, a z rana powinno występować niepełne zachmurzenie. W ciągu dnia miał się aktywizować wiatr, ale poranek powinien być jeszcze względnie spokojny. Niezwykła jak na tę porę roku miała być także temperatura, która w ciągu nocy miał nie spaść poniżej 8.0 st, a w ciągu dnia osiągnąć miejscami 15.0 st ! Tyle teorii.
Niewczesna pobudka nie nastrajała pozytywnie, ale fakt, że to SB przedpołudnie to moment z najkorzystniejszymi warunkami  w ciągu weekendu, wystarczająco zmotywował mnie tak, że po nieco ponad godzinie byłem już na rowerku. Kierunek padł na Damianowicką Górkę - po ostatnich remontach to zdecydowanie najlepsza destynacja na krótką przejażdżkę, w niesprzyjających i niepewnych warunkach, o czym z resztą ostatnio wspominałem. Rzeczywistość potwierdziła prawidło, że ten kto podejmuje wyzwanie natury ten częstokroć jest za ten trud wynagradzany. Początkowy odcinek w kierunku Damianowic głównie pod aktywny już wiatr - nie może jakiś huraganowy ale z pewnością odczuwalny. Górka przejechana w miarę sprawnie - tutaj wiatr z żadnej strony wyraźnie nie przeszkadzał. W drodze powrotnej postawiam dokręcić jeszcze parę kilometrów i zrobić pętelkę przez Jaszowice, później może zaglądnąć też do Solnej, tak żeby dobić do "50-ki". W Jaszowicach kieruję się tymczasem na Budziszów i zamierzam podjechać na widok za wsią, skąd roztacza się rozległa panoram na Ślężę, Góry Sowie, a także Wzgórza Strzelińskie. W tym momencie nad okolicą pojawiają się większe przejaśnienia, a świecące słońce maluje piękny pejzaż wykorzystując grę cieni chmur. Na moment można było poczuć się jak w końcówce marca! Termometr w liczniku wskazał ponad 16.0 st, ale to trochę od słońca pewnie naciągnął. Napędzony tą przyjemną chwilą docieram aż do Tyńca nad Ślęzą, ale do wioski już nie wjeżdżam. Po nawrocie śmigam prosto do domu, choć decyduję się wracać przez Szczapankowice. W okolicach Tyńca słońce wciąż utrzymuje się na niebie więc postanawiam pewnymi zabiegami dokręcić do 60 km. Z trudem ale mniej więcej się to udaje. Przy Orliku zaliczam jeszcze dwie proste pod wiatr - nie zazdroszczę tym, którzy dopiero w tym momencie wybierali się na rowerek...