Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pianroo z podmiejskiej wsi Tyniec Mały. Mam przejechane 84319.06 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pianroo.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.20km
  • Czas 01:30
  • VAVG 24.13km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 8.5°C
  • Podjazdy 84m
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pasterzyce

Niedziela, 20 listopada 2016 · dodano: 22.11.2016 | Komentarze 0

Czas: 14:30 - 16:10/ Temp: 9.0 - 8.0 st/ Ciśnienie: 1011-10 hPa/ Wiatr: 14.4 - 22.2 (ESE) 
* wyjazd w klimacie nadchodzącego przesilenia jesiennego - całkiem ciepło i przyjemne chwile ze słońcem
* w pierwszej części trasy umiarkowany wiatr (SE) wymagający nieco większego wysiłku, bardziej jednak przeszkadzająca kiepska jakość drogi na odcinku Wilczków - Pasterzyce (droga przez Pasterzyce do Bogunowa także w coraz gorszym stanie, nie wspominając nawet szosy na Żórawinę) 
* pierwotnie koncepcja wyjazdu zakładała jeszcze odwiedzenie Jaksonowa i Szczepankowic i powrót przez Galowice, jednak wspominana jakość dróg, jazda pod wiatr oraz kalkulacja czasowa skłoniły mnie do pojechania pętli przez Żórawinę, zostawiając wspominany kierunek na inną okazję.
Analizując oba warianty trasy stwierdzam post factum, że i tak bym zdążył (odcinek d Szczepankowic był o 2 km dłuższy) jednak jakość drogi znacznie mogła obniżyć komfort i efektywność jazdy. Powrót przez Żórawinę zapewniał względnie sprawne i szybkie pokonanie trasy, a takie, jak się okazało, było niezbędne. Odcinek od przejazdu kolejowego koło Węgier do Domasława pokonałem ze średnią ok. 27.0 - 28.0 km/h.   
* Nagrodą za trudy wyjazdu był malowniczy zachód słońca, który pięknie rozpłynął się na chmurach, dając efekt płonącego nieba 
Kategoria okolica, Żórawina



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!