Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pianroo z podmiejskiej wsi Tyniec Mały. Mam przejechane 84319.06 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pianroo.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.20km
  • Czas 02:30
  • VAVG 24.88km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lisowice

Sobota, 11 marca 2017 · dodano: 12.03.2017 | Komentarze 0

Czas: 09:40 - 13:00/ Temp: 6.0 - 9.0/ Ciśnienie: 1025-1024 hPa/ Wiatr: 10.0 - 18.5 km/h (NNW)
> pogoda nie jakaś zachwycająca ale biorąc pod uwagę ostatnie dni nie było co dużo narzekać i cieszyć się tym co jest. W początkowej fazie jazdy sporo słońca, z czasem wzrost zachmurzenia do całkowitego. Wiatr umiarkowany, momentami mocniej odczuwalny. 
> po grudniowej rewelacji związanej z remontem i nową nakładką na DW 362, a także drogą transportową Stoszyce - Kąty, postanowiłem przejechać tę pętelkę, która pojawiła się niczym królik z kapelusza. Do niedawna przejazd z Kątów w kierunku północnym mógł kojarzyć się tylko z mordęgą na DW 362. Po remoncie i otwarciu nowej drogi ta perspektywa zmieniła się nie do poznania. Teraz do dyspozycji są dwie drogi, z nowymi, gładziutkimi nawierzchniami, o małym ruchu, w przyjemnym towarzystwie PK Doliny Bystrzycy. Super sprawa ! 
> do zaplanowanej pętelki dorzuciłem jeszcze przejazd przez Bogdaszowice i pętelkę przez Lisowice. Okazało się, że również w Bogdaszowicach droga została trochę podreperowana i podłatana. Gorzej z odcinkiem za wsią. Tak na marginesie jeszcze to skalę rozbudowy Bogdaszowic obrazuje w pewien sposób moja pomyłka. Wyjeżdżając ze wsi kierowałem się na nową asfaltową ścieżkę do Lisowic. Wcześniej odbiłem w podobną drogę z nowymi zabudowaniami. Po dojeździe do końca ulicy zorientowałem się, że to jeszcze nie Lisowice ale wciąż Bogdaszowice! Na mapce widać jak obok starej wsi powstało dwa razy większe osiedle.
> z wiatrem, na prostej wyciągnąłem te ponad 40 km/h - nie był to wprawdzie max. możliwości  (miałem jeszcze jeden ząbek do wrzucenia) ale utrzymać taką prędkość, na tym rowerze było by ciężko... 


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!