Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pianroo z podmiejskiej wsi Tyniec Mały. Mam przejechane 84319.06 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pianroo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Okolice Ślęży (Ligota Wielka)

Sobota, 21 września 2019 · dodano: 24.09.2019 | Komentarze 0

Czas: 12 - 18 /Temp: 19.0 - 20.0 - 17.0 st / Wiatr: 
> Jak mówi powiedzenie: co za dużo to nie zdrowo - nie dotyczy ta fraza rzecz jasna sportu i dobrej pogody. Co jednak począć gdy przez cały weekend na niebie panuje "wielki błękit", ale niestety brak na ten czas kompleksowego planu? Teoretycznie była to idealna pora na kontynuację Szlaku Odry i wyprawę do Zielonej Góry. Uparłem się jednak, że tę wycieczkę planuję na tzw. ostatni weekend lata, a więc ciepły okres w październiku jeszcze przed zmianą czasu. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
> Wracając do bieżącego weekendu postanowiłem wykorzystać zatem do maksimum wspaniałą pogodę i rozbić aktywność na dwa dni. Plan na ND miał być nieco bardziej ambitny. Część SB trzeba było poświęcić na porządki w domu. Kierunek popołudniowego wyjazdu był mi w zasadzie znany od dłuższego czasu i miały to być okolice Ślęży. W pierwotnym planie zakładałem tę trasę na ND i wplecenie jej w wizytę w sąsiednich Krzyżowicach, gdzie odbywać się akurat miała po raz pierwszy edycja wyścigu dla amatorów Via Dolny Śląsk. Niedziela jednak, jak już wspomniałem, miała być "wyjazdowa". Drugą motywacją wybrania się w rejon Ślęży było kilka pomniejszych składowych. Po pierwsze chciałem ponownie, po dwóch latach, przejechać pętlę na południe od DW 384 przez Ligotę Wielką - tym razem w promieniach słońca. Przejazd przez Tąpadła - gdzie dość dawno mnie nie było - miał być taką dokładką i bardziej ambitnym wydłużeniem trasy. Przy okazji przejeżdżałbym drugi raz w tym roku przez Jaźwinę, tyle, że ostatnio był to zimowy klimat (mimo, że bez śniegu) i w przeciwnym kierunku. Z relacji B. Huzarskiego dowiedziałem się też, że pojawiła się nowa nakładka w Przemiłowie, a także co jeszcze bardziej dla mnie istotne, nowa nawierzchnia w Rękowie. Czas było sprawdzić ten dojazd, który pokonywałem jeszcze w zeszłym roku. 
> Warunki bardzo dobre, choć na początku zaskakująco nieco przeszkadzał mocniejszy (S) wiatr, którego generalnie miało nie być. Wiedziałem jednak, że z powrotem będzie mi on już tylko pomagał. Poza tym nie było co narzekać, a oczy można było do woli nasycić pięknym błękitem nieba i nieco już rudawymi kolorami przyrody. Temperatura, szczególnie z rana i podobnie jak tydzień temu, wyraźnie umiarkowana, ale już po południu, w słońcu dochodząca do bardzo komfortowych 20.0 st. 
> Trasa:
1) Nowa nakładka w Rękowie to była niezwykle potrzebna inwestycja, niestety czekająca kilka lat za długo. Stan drogi w miejscowości, szczególnie na głównym skrzyżowaniu przy wjeździe do wsi, był  tragiczny i dobrze, że wreszcie Gmina Sobótka coś z tym zrobiła. Dalszy 5 kilometrowy odcinek za Rękowem do Nasławic pozostawia wiele do życzenia (droga jest mocno zniszczona przez sprzęt rolniczy) ale na remont tak długiego odcinka lokalnej drogi nie ma co na razie liczyć. Kiepski jest też fragment dojazdu za Nasławicami do drogi Jordanów - Sobótka ale tutaj na szczęście ruch samochodowy jest niewielki. 
2) Niemiłym zaskoczeniem był napotkany odcinek drogi za Przełęczą Jędrzejowicką w kierunku Jaźwiny. Droga okazała się być w katastrofalnym stanie. W trakcie lutowej przejażdżki, jadąc w przeciwnym kierunku, zauważyłem, że na wyjeździe ze wsi położony jest nowy asfalt, podobnie jak w niemal całej miejscowości. Okazało się, że była to tylko iluzja i tuż za znakiem terenu zabudowanego zaczynał się już wspomniany bardzo kiepski odcinek.  


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!