Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pianroo z podmiejskiej wsi Tyniec Mały. Mam przejechane 84319.06 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pianroo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Damianowicka Górka - wietrzne wariacje

Sobota, 23 stycznia 2021 · dodano: 25.01.2021 | Komentarze 0

Czas: 11:20 - 14:15/ Temp: 8.0 - 10.0 st/ Wiatr: 20.0 - 35.0 (SW)  

Nie licząc wczorajszego dnia (szkoda bo piękne warunki były w okolicach południa - błękitne niebo i temperatura dochodząca do 13.0 st !)  dzisiejszy dzień, jak i sam wyjazd w niestyczniowym (rok temu bym tak nie napisał) - ale na pewno niezimowym wydaniu. Jak to w zimie - nie ma jednak łatwo i tym razem, zamiast ze śniegiem przyszło zmagać się z wiatrem. Takie ocieplenie o tej porze roku przeważnie (zawsze?) wiąże się z podmuchami silniejszego, południowego wiatru "z gór". Trudno mówić na Dolnym Śląsku o "halnym", niemniej im bliżej gór tym wiatr bardziej chce "urwać głowę". Na takie warunki mam patent aby wyjechać względnie wcześnie, a powrót mieć już z wiatrem w plecy. W sumie logiczne to. Dzisiaj wstałem jednak niezbyt wcześnie więc na trasę ruszyłem jak wicher zdążył już nabrać mocy. Nie był on może jakiś huraganowy i jazda pod wiatr - ciężka bo ciężka ale jakoś szła. Najgorszy był boczny wiatr, który kilka razy niebezpiecznie zachwiał mi kierownicą i to przy wymijaniu się z samochodami na wąskiej drodze. Choć to już bardziej takie uroki lekkiej szosówki są. Ogólnie przy kręceniu się w wietrzny dzień w okolicy najważniejsze jest urozmaicanie trasy, tak aby nie drałować przez dłuższy czas pod wiatr, ale też tak żeby móc wykonać tych kilka interwałowych odcinków. Fajnie też, że udało się złapać kilka momentów ze słońcem, którego zawsze o tej porze roku jest w deficycie.    




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!