Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pianroo z podmiejskiej wsi Tyniec Mały. Mam przejechane 84319.06 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pianroo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2020

Dystans całkowity:1192.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:48:50
Średnia prędkość:24.41 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:66.22 km i 2h 42m
Więcej statystyk

Szlak Bobru (Janowice - JG)

Niedziela, 16 sierpnia 2020 · dodano: 19.08.2020 | Komentarze 0

Czas: 10:50 - 15:15/ Temp: ok. 25.0 st/ Wiatr: ? 

  • DST 61.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 24.40km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(55-56) Do Ag (Domasław) X2

Piątek, 14 sierpnia 2020 · dodano: 13.08.2020 | Komentarze 0

(55) 12/08 (SB) - 08:15 - 08:50/ 17:15 - 18:00 // Temp: 20.5 st/ 28.0 st // Wiatr: 7.0 - 9.0 (ESE) - 30,5 km
Trasa: rano szybko przez CH; powrót p. Domasław
> po ostatnich gorących dniach dzisiaj wyczuwalna przyjemna rześkość w powietrzu, pomimo wciąż wysokiej temperatury

(56) 14/08 (PT) - 08:10 - 08:50/ 17:20 - 18:20 // Temp: 21.0 st/ 27.0 st // Wiatr: 30,5 km
> trasa niemal kropka w kropkę jak ta ze ŚR - szybko i bez "zwiedzania". Po południu słońce częściowo schowane za chmurami i biorąc pod uwagę do tego wysoką temperaturę warunki mało przyjemne.
Kategoria city


EvFR Gniechowice

Środa, 12 sierpnia 2020 · dodano: 13.08.2020 | Komentarze 0

Czas: 19:00 - 20:20 / Temp: 26.0 - 25.0 st/ Wiatr: słaby (E) 

Trasa: Tyniec - Żerniki - Królikowice - Bąki - Owsianka - Żurawice - Gniechowice - na Stary Dwór - DW 346 - Wojtkowice - Strzeganowice - Małuszów - Tyniec
Kategoria evening, fast ride


Wołowskie wariacje po raz 3-ci

Niedziela, 9 sierpnia 2020 · dodano: 12.08.2020 | Komentarze 0

Czas: 11:00 - 15:15 / Temp: 29.0 - 31.0 st / Wiatr: < 10.0 (SE/ VAR) 
Kategoria Odra, Wołów


  • DST 60.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 24.83km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(54) Do Ag (Ślęzoujście V)

Sobota, 8 sierpnia 2020 · dodano: 12.08.2020 | Komentarze 0

Czas: 08:10 - 08:50/ 13:30 - 16:00 // Temp: 22.5 st/ 31.0 - 32.0 st/ Wiatr: < 10.0 (ESE)
Kategoria city, Odra


  • DST 35.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 23.33km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(53) Do Ag (Domasław)

Czwartek, 6 sierpnia 2020 · dodano: 12.08.2020 | Komentarze 0

Czas: 08:05 - 08:50/ 17:30 - 18:30 // Temp: 18.0 - 20.0 st/ 26.0 st // Wiatr: < 10.0 (ENE) 
Trasa: rano p. Domasław, powrót jak rano - nic specjalnego
Kategoria city


EvFR Damianowicka Górka

Środa, 5 sierpnia 2020 · dodano: 12.08.2020 | Komentarze 0

Czas: 19:15 - 20:45/ Temp: 23.0 - 21.0 st / Wiatr: < 10.0 (NE)  
Trasa: Tyniec - Racławice - Królikowice - Wierzbice - Dobków - Damianowice - Pustków W. - powrót po śladzie + górka w Wierzbicach 

Piława Górna

Sobota, 1 sierpnia 2020 · dodano: 07.08.2020 | Komentarze 0

Czas: 13:00 - 21:00/ Temp: 23.0 - 26.0 - 21.0 st/ Wiatr: < 10.0 (VAR/ SE)
> Sierpień to dla mnie miesiąc najbardziej rodzinny, jednak w takim sensie, że ze względu na przypadające w tym miesiącu urodziny mojej babci często jeździłem z rodzicami, a ostatnio także na rowerze, w jej rodzinne strony właśnie. Poszukując pomysłu na dzisiejszą trasę postanowiłem odwiedzić miejsca powiązane w pewien sposób z moimi wątkami rodzinnymi. Celem wycieczki był cmentarz w Piławie Górnej, na którym pochowana jest kuzynka mojej babci, a ostatni raz byłem tam dokładnie 15 lat temu. W wariancie dojazdu jaki wybrałem mija się wioskę dokładnie nazywającą się tak samo jak ta z rodzinnych stron mojej babci - Popowice. Kilkanaście kilometrów dalej znajduje się wieś Ratajno, której jak się okazuje przedwojenna nazwa to Panthenau, a w spolszczonej wersji, czy raczej tej pierwotnej - Pątnów. Pątnów to zaś siedziba gminy, w której znajdują się Popowice i wiem też, że w istotny sposób związana jest ona ze stroną mojego pradziadka od babci. Cóż za zbieg okoliczności !     
> Maksymalne wykorzystanie bardzo korzystnych warunków pogodowych, do samego końca dnia. Początkowo planowałem powrót pociągiem jednak szkoda mi było tej kapitalnej aury i całego zamieszania z powrotem z pociągu, itd.
> Niemcza na "+" . Przejazd przez miasteczko sprawny, głównie dzięki wyremontowanym niedawno drogom, będący ciekawym urozmaiceniem na trasie. Przed odbiciem na Piławę zaglądam jeszcze do Przerzeczyna-Zdroju, bodaj najmniejszego, oficjalnego uzdrowiska w Polsce. Byłem tutaj tylko raz i to już dość dawno temu. No cóż...czy to przez tego koronawirusa, czy przez to, że wakacje, czy jeszcze jakąś inną przyczynę - w sanatorium cicho i pusto wszędzie. Warto zaglądnąć jednak do wsi ze względu na tutejszy kościół, a raczej teren wokół niego, który usiany jest - być może największą na Dolnym Śląsku, kolekcją epitafiów.