Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pianroo z podmiejskiej wsi Tyniec Mały. Mam przejechane 84319.06 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pianroo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dwie twarze Jesieni (PKP)

Niedziela, 4 października 2020 · dodano: 05.10.2020 | Komentarze 0

Czas: 12:35 - 13:30/ 16:40 - 18:30 // Temp: 14.0 st/ 18.0 - 16.0 st // Wiatr: 15.0 - 20.0 (W)/ 20.0 - 10.0 (SE)
1) Dojazd z Tarnowa Podgórnego na Dworzec w Poznaniu (p. Lusowo, Batorowo - następnie Bukowska do samego centrum) - 21,5 km
Dojazd na dworzec w Poznaniu w częściowo lekkim deszczu i po mokrej jezdni. Ruch na szczęście nieduży i faktycznie niedzielny.
W samym Poznaniu w miarę sprawny dojazd Bukowską w okolice dworca. Poza kilkoma wyjątkami spory "+" za tę ścieżkę. 9,0 km przez miasto w 20 min to całkiem niezły wynik. 
2) Powrót z PKP przez Ołtaszyn, dalej Żórawinę - Pasterzyce - Jaksonów - Kobierzyce do Tyńca - 41,5 km 
Zachęcony totalną odmianą pogody po przyjeździe do Wrocławia postanowiłem maksymalnie wykorzystać pozostały, ok. 2h czas do zachodu słońca. Przez Ołtaszyn w dość sprawnie udało się mi wyjechać z miasta, a później już prosto przed siebie cisnąłem na południe w stronę Żórawiny. Jazdę nieco utrudniał (S) wiatr ale nie było w sumie najgorzej. W Żórawinie miałem zdecydować czy kierować się na Domasław i w bliskiej okolicy doczekać zachodu, czy spróbować bardziej ambitnego wariantu dotarcia do Szczepankowic, z powrotem przez Kobierzyce. Czas i siły pozwoliły na wybór tego drugiego wariantu, co dodatkowo podkręciło adrenalinę w trakcie jazdy. Klimat końcówki dnia był taki jaki można sobie tylko wymarzyć o tej porze roku. Nagrodą za podjęty trud była chwila z widokiem na Ślężę i nieodległe górki (już zdążyłem zatęsknić po wielkopolskich zmarszczkach), w blasku jesiennego, wieczornego słońca. Timing dzisiejszego dnia miałem idealny i do domu wróciłem niemal równo z zachodem słońca.   


Jesień na Bukowskiej w Poznaniu © pianroo

Jesienna szosa za Żórawiną © pianroo

Jesienne słońce ze Ślężą w tle © pianroo

Ślęża w blasku słońca z Kuklickiej Górki © pianroo



Ślęża forever !

Niedziela, 27 września 2020 · dodano: 29.09.2020 | Komentarze 0

Czas: 11:45 - 15:45/ Temp: 11.5 - 13.0 st / Wiatr: 10.0 - 20.0 (W/SW)

Po dwóch udanych pogodowo weekendach przyszła obniżka formy, a na dodatek na ewentualną przejażdżki pozostała de facto jedynie niedziela. Z braku laku postanowiłem wybrać się na objazd Ślęży, którego dawno w sumie nie jechałem. Ponadto we wrześniu obecnego roku przypada 10-lecie ważnego dla mnie wydarzenia związanego ze "śląskim Olimpem", tak więc ten kierunek na dzisiejszą trasę generalnie dobrze wpasowywał się w te okoliczności. Na chwile ze słońcem można było liczyć tylko na początkowych kilkunastu kilometrach - później niebo już szczelnie przykrywały chmury, które na szczęście dalekie były od tych deszczowych. Można by nieco narzekać na temperaturę, która jak na końcówkę września te parę stopni za niska. Trzeba przyznać jednak, że moje subiektywne odczucia odnośnie wyjazdu były co najmniej dwa razy lepsze niż panująca pogoda. Mało komfortowe warunki nie przeszkadzały mi zbytnio a sama jazda szła dość sprawnie. Jadąc ślężańską pętlę przeciwnie do klasycznej wersji świadomie zdecydowałem się na podjazd na Tąpadła od strony Sadów. Ostatni raz wspinałem się z tej strony przeszło 5 lat temu ! Ze względu na gorszą nawierzchnię raczej unikam go, jednak na podjeździe nie ma to aż tak dużego znaczenia. Ciekawa jest jego nieregularność, w stosunku do podjazdów od Sulistrowiczek czy Tąpadły, które są jednostajne w swoim przebiegu i nachyleniu. Tutaj najtrudniejszy jest początek, gdzie nachylenie na małym zygzaku sięga 9%, później następuje wypłaszczenie, czy raczej takie "falso-piano", a następnie poprawka na jakieś 5-6 %. Po chwili przerwy na przełęczy (chłód już zaczynał nieco podszczypywać) ruszam na zjazd do Sulistrowiczek i dalej standardowo na Przełęcz Sulistrowicką. Rozochocony jazdą postanawiam wybrać dłuższy wariant powrotu i pojechać przez Oleszną. Po wyjeździe ze wsi wiatr już całkowicie sprzyja więc "leci się" sprawnie. Trudniejszy, interwałowy moment pojawia się po dojeździe do drogi na Sobótkę. Dwa kilometry solidnego "wmordewindu" i ponownie znajduję sprzymierzeńca w wietrze. Od Nasławic można rzec "ostatnia prosta" do domu, którą jadę ze średnią grubo ponad 30 km/h. W pewnym momencie dochodzi mnie jakiś gościu, a ja mimochodem przyspieszam i tak z dwa kilometry ciśniemy pod 40 km/h. Zauważam, że kolega w pewnym momencie odbija co pozwala mi powrócić do "normalnego" tempa i już bez spinki choć sprawnie zajechać do domu.     

Panorama okolicy znad Sadów © pianroo

Bikefoto na Przełęczy Tąpadła © pianroo

Ślężańska panorama z okolic Olesznej © pianroo

Jesienno-smoliście z widokiem na Oleszną © pianroo



  • DST 38.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 24.00km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(61) Do Ag (Chrzanów)

Czwartek, 24 września 2020 · dodano: 28.09.2020 | Komentarze 0

Czas: 08:05 - 08:50/ 17:30 - 18:45/ Temp: 15.0 - 17.0 st/ 24.0 - 22.0 st/ Wiatr: słaby/ 15.0 -  < 10.0 (SW)

Trasa: rano p. Wiadukt; powrót p. Chrzanów 
Kategoria city


  • DST 57.80km
  • Czas 02:25
  • VAVG 23.92km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(59) Do Ag (Magnice)

Piątek, 18 września 2020 · dodano: 23.09.2020 | Komentarze 0

Czas: 08:05 - 08:50/ 16:30 - 19:15 // Temp: 7.0 - 10.0 st/ 18.0 - 13.0 st // Wiatr: słaby w ciągu całego dnia

Jesienny park brochowski © pianroo

Gdzieś niedaleko Iwin... © pianroo

Bruki jesienią? W tym sezonie to możliwe! © pianroo

Autor w polu kukurydzy © pianroo


Kategoria city, offroad, okolica


  • DST 33.50km
  • Czas 01:25
  • VAVG 23.65km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(58) Do Ag (NWW)

Środa, 16 września 2020 · dodano: 17.09.2020 | Komentarze 0

Czas: 08:05 - 08:50/ 17:30 - 18:45/ Temp: 17.0 - 20.0/ 28.0 - 26.0 st / Wiatr: 15.0 - 17.0 (ESE)/ ok. 10.0 (W)
Trasa: rano p. Grabiszyńską, powrót przez Zabrodzie i NWW (polna), później jeszcze przez wiadukt nad OT 

Porannie nad Ślęzą © pianroo
Pierwsze oznaki Jesieni... © pianroo

Trening kolarski na obwodnicy Tyńca © pianroo




Kategoria city, offroad


Damianowicka Górka + / EvFr Małuszów

Sobota, 5 września 2020 · dodano: 15.09.2020 | Komentarze 0

05/09 (SB) - 10:00 - 12:15/ Temp: 23.0 - 26.0 st/ Wiatr: 50,0 km

)
Wrześniowy poranek ze Ślężą w tle © pianroo

Wczesnojesienny widoczek z Dobkowic ze Ślężą w tle © pianroo

Południowa panorama z Damianowickiej Górki © pianroo

Remont na linii kolejowej do Sobótki © pianroo

Remont na linii kolejowej do Sobótki © pianroo

07/09 (PN)
- 19:00 - 19:45/ Temp: 17.0 - 14.0 st/ Wiatr: 5.0 - 10.0 (W) - 17,0 km

Tuż przed zachodem na szosie krzyżowickiej © pianroo