Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pianroo z podmiejskiej wsi Tyniec Mały. Mam przejechane 84319.06 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pianroo.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 43.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 21.50km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ślęza offroad

Poniedziałek, 9 kwietnia 2018 · dodano: 10.04.2018 | Komentarze 0

Czas: 17:15 - 19:40/ Temp: 25.0 st
* wyjazd na pół planowany, tzn. popołudniowy wyjazd miał być ale, że w offroad'owym stylu to się okazało w późniejszym czasie. Zadecydowało o tym kilka czynników ale przede wszystkim ten, że potrzebowałem jakiegoś urozmaicenia. Nie czułem też pełnej świeżości po  Przy mobilizacji po pracy i sprawnym ogarnięciu się miało pozostać mi ok. 2,5h do zachodu. To sporo czasu na szosową przejażdżkę i konkretną traskę, jednak przy wyjeździe w teren średnia dramatycznie spada i trzeba ten fakt uwzględniać. Generalnie też na fajny wypad w teren trzeba ruszyć się gdzieś dalej od miasta, bo to co dzieje się na tutejszych polnych drogach to dramat. Rozjechana ciągnikami, czy jeszcze czymś większym, ziemia jest strasznie przeorana - to jeszcze gdzieś po jesieni chyba - a przez zimę w tej zniekształconej formie utwardzona. Wszystkie polne drogi, które jeszcze jakiś czas temu były dobrze przejezdne obecnie są w katastrofalnym stanie. No nic, z wyżej wymienionego względu decyduję się pokonać symboliczny odcinek w terenie pomiędzy Tyńcem a Komorowicami. Dalej już cały czas przed siebie przez Galowice, Wilczków i Jaksonów do Przecławic po asfalcie. O jak na tym odcinku przydają się grube opony! Podobnie jak na dalszym odcinku DW 346 do Marcinkowic straszna drogowa mizeria. To raptem rzut kamieniem od Kobierzyc jednak na tej drodze nic od wieków się nie zmienia.  
Kategoria Żórawina, offroad



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!