Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pianroo z podmiejskiej wsi Tyniec Mały. Mam przejechane 84319.06 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pianroo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

okolica

Dystans całkowity:25079.63 km (w terenie 213.50 km; 0.85%)
Czas w ruchu:1001:25
Średnia prędkość:25.02 km/h
Maksymalna prędkość:42.80 km/h
Suma podjazdów:6087 m
Liczba aktywności:528
Średnio na aktywność:47.50 km i 1h 54m
Więcej statystyk
  • DST 40.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 24.00km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(42) Do Ag (Chrzanów)

Poniedziałek, 28 października 2019 · dodano: 29.10.2019 | Komentarze 0

Czas: 08:05 - 08:55/ 15:15 - 16:40/ Temp: 7.0 st/ 10.0 - 7.5 st / Wiatr: 10.0-20.0 (W)/ 22.0 - 11.0 (WNW) 
Trasa: rano - przez Jutrzenki i Grabiszyńską, powrót Grabiszyńską, przy Ślęzie do Jutrzenki, tak samo do ścieżki B-D, następnie przez Domasław do Chrzanowa i powrót przez Racławice i Żerniki. 
> powrót idealnie wykorzystany czasowo i dodatkowy odcinek przez dawno nieodwiedzany Chrzanów. Tutaj budowa kanalizacji z grubsza się już zakończyła, gorzej w Racławicach, które ciągle są nieźle rozgrzebane. Na wyjeździe z Chrzanowa, za górką, widać jakąś większą inwestycję, choć na razie to jeszcze etap prac ziemnych.
Kategoria city, fast ride, okolica


Expressem przez Gminę

Sobota, 26 października 2019 · dodano: 29.10.2019 | Komentarze 0

Czas: 15:15 - 17:30 / Temp: 21.0 - 17.0 st/ Wiatr: 15.0 (SSW) 
  Na ostatnią przejażdżkę "letniego" sezonu planowałem odwiedzić Mietków, który wydawał się do tego celu najbardziej dogodnym miejscem. Nie mogłem jednak pod ten zamysł ustawiać całego dnia, a na planowaną trasę potrzebowałem nieco więcej czasu. W środkowej części dnia wciąż na niebie gościło nieco chmur więc postanowiłem nie spinać się i pokręcić gdzieś w okolicy ze dwie ostatnie godziny.
  Początkowo wybór padł na Damianowicką Górkę, która przy dzisiejszej niezłej widoczności była motywującym celem. Dość sprawnie dotarłem na pagórek, mimo początkowej walki z mocniejszym S wiatrem. Jedynym fragmentem trasy z Tyńca, który uprzykrza jeszcze życie pozostaje odcinek z Dobkowic do Damianowic, jednak widać, że zaczynają się tutaj już pewne prace, które zapewne prowadzić będą do remontu drogi. To bodaj ostatni tak siermiężny odcinek asfaltu w całej gminie. Mam nadzieję, że kolejny przejazd będę mógł odbyć już w pełni komfortowych warunkach. A propos okolicznych dróg to wracając, już w Solnej, zauważyłem, że tutaj jakby również miał rozpocząć się remont drogi w kierunku Rękowa. Czyżby to Bartek Huzarski działał tam w Powiecie za remontem tego odcinka "dojazdówki ślężańskiej"? Oby. I oby już na wiosnę można było przyjemniej śmigać na Sobótkę od tej strony i mieć alternatywę na dojazd.
  Mając pewien zapas czasu kalkuluję, że starczy mi jeszcze czasu na dojazd na drugi punkt widokowy w okolicy, czyli ten nieopodal Strzegomian, z którego też mógłbym obserwować zachód słońca. Z Wierzbic ruszam zatem na Solną i dalej pchany już wiatrem w plecy mknę przez Gniechowice do Wojtkowic. Co ciekawe na dłuższym odcinku DW nie wyprzedza mnie żaden samochód. Na wizytę w Krobielowicach nie starcza już czasu. Na wzniesieniu z wsią oglądam odsłoniętą panoramę "zachodnich" górek, które wcześniej były jeszcze schowane za woalem z chmur. Za Strzegomianami słońce zbliża się do kresu dzisiejszej, ale jakże symboliczne pożegnanie z całym sezonem letnim, o którym wspominałem na początku wpisu.             


EvFR Bąki

Czwartek, 24 października 2019 · dodano: 29.10.2019 | Komentarze 0

24/10 (CZW) - 16:50 - 17:50/ Temp: 20.0 - 18.0 st/ Wiatr: słaby - 18,5 km
Trasa: Tyniec - Żerniki - Królikowice - Bąki - powrót po śladzie 

31/10 (CZW) - 15:15 - 16:30/ Temp: 1.0 - 0.0 st/ Wiatr: 11.0 - 13.0 (ESE) - 27,5 km
Trasa: Tyniec - Królikowice - Bąki - Pustków Ż. - Solna - Wierzbice - Królikowice - Żerniki - Tyniec  


  • DST 55.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 24.44km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(40) Do Ag (Św Katarzyna)

Poniedziałek, 21 października 2019 · dodano: 22.10.2019 | Komentarze 0

Czas: 08:05 - 08:55/ 15:20 - 17:45 // Temp: 12.0 - 15.0 st (słaby)/ 22.0 - 18.0 st (słaby-zmienny)
Kategoria city, offroad, okolica


  • DST 36.50km
  • Czas 01:30
  • VAVG 24.33km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(37) Do Ag (Na Zachód)

Wtorek, 15 października 2019 · dodano: 16.10.2019 | Komentarze 0

Czas: 08:00 - 08:55/ 16:55 - 18:05// Temp: 15.0 - 18.0 st/ 20.0 - 19.0 st // Wiatr: 20.0 (SE)/ ok. 10.0 (S)
Trasa: rano - przez Dożynkową i Grabiszynek, powrót - jak dojazd - ścieżka B-D - Domasław - Tyniec - ZobAns (Żerniki)
Kategoria city, okolica


  • DST 59.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 23.60km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(36) Do Ag/ Ślęzoujście III

Poniedziałek, 14 października 2019 · dodano: 15.10.2019 | Komentarze 0

Czas: 07:58 - 08:55/ 15:20 - 18:10 // Temp: 14.0 - 18.0 st/ 25.0 - 18.0 st // Wiatr: 5.0 - 10.0 (S)/ 15.0 - 5.0 (SE) 
> Po wczorajszej wizycie nad Odrą w Nowej Soli postanowiłem odwiedzić rzekę "u siebie". Kapitalna, złotojesienna aura skłoniła mnie do odwiedzenia Ślęzoujścia, które z przeciwległego brzegu oglądałem nieco ponad miesiąc temu. Drugim przyczynkiem do odwiedzin była chęć wizyty w tym lubianym przeze mnie miejscu, po wcześniejszej marcowej wycieczce-spacerze, w trakcie której szczególnie właśnie właśnie kolorów przyrody. 
> dojazd na Rędzińską nieco zmodyfikowany - dalej Królewiecką, a następnie przez osiedle domków Warmińską. Alternatywa nie zachwyciła mnie, a wręcz zniechęciła do ponownego jej wyboru. Mnóstwo samochodów i innych ludzi, przebijanie się dziurawymi chodnikami i poboczem...W końcu docieram na nabrzeże Odry. Chwila napawania się widokiem, kilka fotek i kierunek powrót. Obowiązkowo zaglądam jeszcze na klimatyczną ulicę Ślęzoujście, z której . Niestety jestem nieco za późno i słońce schodzi zbyt nisko,  

Generalnie po tym wyjeździe stwierdzam, po raz kolejny, że dalsza eksploracja Wrocławia, przy popołudniowym szczycie komunikacyjnym i ograniczonym czasie to niezbyt udany pomysł. 
Kategoria city, Odra, offroad, okolica


  • DST 56.90km
  • Czas 02:20
  • VAVG 24.39km/h
  • Sprzęt VeloTT
  • Aktywność Jazda na rowerze

(35) Do Ag (Trestno II)

Poniedziałek, 7 października 2019 · dodano: 08.10.2019 | Komentarze 0

Czas: 08:15 - 08:55/ 15:20 - 18:20// Temp: 2.0 - 4.0 st / 10.0 - 5.0 st/  Wiatr: cisza/ 5.0 - 10.0 (SW)
Kategoria city, Odra, offroad, okolica


  • DST 58.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 25.78km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Focus Cayo Al 105 2017
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rochowice

Sobota, 28 września 2019 · dodano: 30.09.2019 | Komentarze 0

Czas: 10:15 - 12:30/ Temp: 18.0 - 20.0 st/ Wiatr: 13.0 - 19.0 (WSW)
> Wyjazd dość spontaniczny, a w przejechanym kształcie już całkiem improwizowany. Pogoda na ten weekend nie dawała szans na kręcenie podobne do tego z przed tygodnia, czy dwóch, dlatego też nastawiałem się na krótki poranny wypad w SB, kiedy z rana można było liczyć na trochę więcej słońca. Ku mojemu zaskoczeniu sobotni poranek od rana kusił czystym niebem i przyjemnym, letnim jeszcze słońcem. Niestety przed porannymi rozpogodzeniami wystąpił opad deszczu i dość mocno zmoczył asfalt. Nie miałem jeszcze ochoty na jesienne "pluski" i nie wiedziałem też jak długo utrzymają się tak korzystne warunki, dlatego po pierwsze - nie wybierałem bardziej ambitnej trasy, a po drugie musiała ona przebiegać głównie w otwartym, przeschniętym już terenie.
> Wybór po raz kolejny w tym sezonie - i po raz kolejny w SB poranek - padł na Szczepankowice z opcją jakiś wariacji w okolicy. Będąc już na miejscu, a widząc, że sytuacja pogodowa wygląda wciąż stabilnie, postanowiłem podjechać do "dużego" Tyńca. We wsi zdecydowałem się jeszcze podjechać do granicy gminy z Borowem. Czułem jednak wciąż niedosyt dzisiejszego wyjazdu - jedynego konkretnego w tym tygodniu, jak wspominałem, wpadłem zatem na pomysł aby odwiedzić nieodległe Suchowice, które równie spontanicznie nawiedziłem ponad 2 lata temu, w maju. Była to wówczas druga większa przejażdżka Focusa od zakupu. Napełniony tą mobilizacją ruszyłem zatem, mimo świadomości nerwowej jazdy na kiepskich drogach powiatu strzelińskiego. Na szosie do Mańczyc istnieje w zasadzie jedynie wąski pasek na środku jezdni zdatny do sprawnej jazdy - taki odpowiednik szosowego "single track'a". Po skręcie do Suchowic nawierzchnia mocno się poprawia, ruch tutaj także jest dużo mniejszy - niestety radość nie trwa długo, gdyż po kilkuset metrach trafiam na wybitnie przeorany odcinek drogi, na której dalsza jazda nie ma już sensu. Miejscówka bardzo przyjemna, z ładnym widoczkiem więc schodzę z roweru i pstrykam parę zdjęć. Post factum okazuje się, że ten nieprzejezdny fragment miał raptem kilkadziesiąt metrów, jednak męczyć się na nim w tą i z powrotem nie miałem już chęci. Czym prędzej wracam na "przyjazną" ziemię kobierzycką i już po wytyczonym wcześniej śladzie wracam do Tyńca. Do samego końca udaje się mi jechać ze słońcem, które niedługo po powrocie chowa się za chmurami. 


Jesienny krajobraz ze Ślężą w tle © pianroo

Droga na Suchowice... © pianroo

Jesienne bikefoto © pianroo


Widok w kierunku Mańczyc i pałac © pianroo


Panorama okolicy z Rochowa ze Ślężą w tle © pianroo


Ślęża - Tyńczyk - Kościół © pianroo


Sielankowo nad Ślęzą © pianroo




EvFR Gniechowice

Wtorek, 10 września 2019 · dodano: 16.09.2019 | Komentarze 0

Czas: 18:25 - 19:25/ Temp: 18.0 st / Wiatr: słaby (SW)
Trasa: Tyniec - ZobAns - Krzyżowice - Małuszów - Krzyżowice - Gniechowice (do zjazdu) - powrót do Krzyżowic - Żerniki - ZobAns - Tyniec

Jaszowice

Niedziela, 8 września 2019 · dodano: 16.09.2019 | Komentarze 0

Czas: 09:00 - 10:40 / Temp: 13.0 - 15.0 st / Wiatr: 6.0 - 9.0 (VAR/ NW) 

Trasa: Tyniec - ZobAns - Racławice - Królikowice - Wierzbice - Cieszyce - Dobkowice - Rolantowice - Jaszowice - Dobkowice - powrót po śladzie

> pogodowa mizeria w ten weekend skłoniła mnie jedynie do krótkiego porannego wyjazdu, przy względnie dobrych warunkach - przede wszystkim bez krążącego w okolicy deszczu. Fajnie "przewietrzyć się" te kilkadziesiąt kilometrów ale taką pogodę mogę akceptować ewentualnie w listopadzie, a nie na początku września...